Obrys saturna z pierścieniem

Cosmium

「kɒzmɪəm」

Twoje najlepsze źródło wiedzy astrologicznej.
Z nami poznasz wszelkie tajemnice nieskończonej przestrzeni kosmicznej.

Zobacz więcej

Artykuły

Nasze artykuły pozwolą ci zgłębić wiedzę na temat otaczającego nas wszechświata.

Czarne dziury

Czarna dziura – obszar czasoprzestrzeni, którego z uwagi na wpływ grawitacji, nic – łącznie ze światłem i informacją. Istnienie obiektów o polu grawitacyjnym niepozwalającym na ucieczkę światła jako pierwsi rozważali w XVIII wieku John Michell i Pierre Simon de Laplace. Pierwsze rozwiązanie równania Einsteina ogólnej teorii względności opisujące czarną dziurę znalazł w 1916 Karl Schwarzschild, jednak długo uważane było ono za matematyczną ciekawostkę, a jego interpretacja jako regionu czasoprzestrzeni, którego nic nie może opuścić, nie zyskała pełnego uznania przez kolejne cztery dekady. Dopiero w latach 60. XX wieku prace teoretyczne wykazały, że istnienie czarnych dziur jest logiczną konsekwencją obowiązywania ogólnej teorii względności. W tym samym czasie obserwacyjnie potwierdzono także istnienie gwiazd neutronowych, co stanowiło przesłankę, że takie obiekty powstałe w wyniku zapadania grawitacyjnego mogą istnieć w rzeczywistości. Czarne dziury o masie gwiazdowej formują się w wyniku zapadania grawitacyjnego bardzo masywnych gwiazd pod koniec ich życia. Inną kategorią są supermasywne czarne dziury o masach przekraczających miliony mas Słońca. Podejrzewa się, że takie czarne dziury znajdują się w centrach większości galaktyk, w szczególności istnieją przekonujące dowody na istnienie czarnej dziury o masie około 4 milionów mas Słońca w centrum Drogi Mlecznej. Wyróżnia się też czarne dziury o masie pośredniej między gwiazdowymi i supermasywnymi, a najcięższe czarne dziury nazywane są niekiedy ultramasywnymi. Jako że czarnych dziur nie można obserwować bezpośrednio, o ich obecności wnioskuje się na podstawie ich oddziaływania z otaczającą materią oraz światłem i innymi rodzajami promieniowania elektromagnetycznego. Przykładowo, opadająca na powierzchnię czarnej dziury materia może uformować dysk akrecyjny, generujący ogromne ilości promieniowania na skutek tarcia, jonizacji i silnego przyspieszenia wchłanianych cząstek. Część zjonizowanej materii dysku pod działaniem jego pola elektromagnetycznego może uciekać w kierunkach osi obrotu, tworząc ogromne dżety. Supermasywne czarne dziury w centrach aktywnych galaktyk, wokół których zachodzi proces akrecji powodują ich bardzo silne świecenie, stąd też obiekty zawierające czarne dziury mogą należeć do najjaśniejszych we Wszechświecie. 10 kwietnia 2019 roku przedstawiono pierwsze w historii zdjęcie ukazujące cień czarnej dziury w centrum galaktyki M87, obraz uzyskano dzięki projektowi EHT. Licznych kandydatów na czarne dziury o masie gwiazdowej udało się zidentyfikować w systemach podwójnych. W niektórych przypadkach po ustaleniu masy i położenia niewidzialnego towarzysza gwiazdy okazuje się, że jedynym obiektem pasującym do obserwacji może być czarna dziura. Artykuł zapożyczony z Wikipedii

Więcej

Galaktyki

Duże, grawitacyjnie związane układy gwiazd, pyłu i gazu międzygwiazdowego oraz niewidocznej ciemnej materii. Oprócz pojedynczych gwiazd, galaktyki zawierają dużą liczbę układów gwiazd oraz różnego rodzaju mgławice. Większość galaktyk ma rozmiary od kilku tysięcy do kilkuset tysięcy lat świetlnych. Odległości między galaktykami sięgają milionów lat świetlnych. Szacuje się, że w widzialnym Wszechświecie istnieje 350 miliardów dużych galaktyk oraz 3,5 biliona galaktyk karłowatych. Wszystkie te galaktyki tworzą 25 miliardów grup galaktyk zawartych w 10 milionach supergromad galaktyk. Galaktyka, wewnątrz której znajduje się Układ Słoneczny, to Droga Mleczna. Najdalsza znana obecnie galaktyka (o potwierdzonej odległości) to GN-z11. Największą znaną galaktyką jest IC 1101. Aby wytłumaczyć obserwowane efekty (np. grawitacyjną spójność rozległych galaktyk o małej widocznej masie), przypuszcza się, że zasadniczą część masy galaktyk stanowi hipotetyczna ciemna materia, czyli cząstki lub obiekty emitujące zbyt mało promieniowania, by mogły być wykryte. Zgodnie z tym modelem, z obliczeń wynika, że ciemna materia stanowi ponad 90% masy galaktyk. Mimo to jej natura nie jest znana. Istnieją dowody na to, iż w centrum wielu lub nawet wszystkich galaktyk mogą istnieć supermasywne czarne dziury. Artykuł zapożyczony z Wikipedii

Więcej

Blog Pandemii

5 listopada
Dzisiejszy dzień był bardzo męczący — na szczęście jeszcze wystarczy tylko przeżyć jutro i nastanie weekend. Lekcje wycisnęły dzisiaj ze mnie wszystko, i to zanim się nawet zaczęły. Napisanie zadań domowych pozbawiło mnie wszelkich witalnych sił. Jeżeli jest coś, czego nie znoszę najbardziej, to są to pisemne zadania otwarte, wymagające kreatywnego wkładu. Czytelnik patrzy na tekst z zupełnie innej perspektywy niż autor — łatwo jest powiedzieć, że tekst jest krótki, bądź nie wywołuje u odbiorcy żadnej emocji. Ludzie na ogół nie liczą się z tym, że wykrzesanie jednego zdania kreatywnej wypowiedzi jest o wiele trudniejsze, niż wypowiedzenie się na dany temat. Istotą trudności prac bez narzucenia tematu, jest właśnie brak tematu — jak mam napisać tekst, kiedy nawet nie wiem, o czym pisać? Mam nadzieje, że przez przynajmniej rok nie będę musiał pisać bez narzuconych ograniczeń. Całe szczęście, że nie dostaliśmy żadnego zadania domowego na jutro.
6 listopada
Kolejny szary dzień zdalnych lekcji, dzisiaj na nieszczęście nic się nie działo. Właśnie takich dni nie lubię najbardziej - kiedy nic ciekawego się nie dzieje. Biorąc pod uwagę aktualną sytuację pandemiczną, jest źle. Nie zapowiada się, abyśmy mieli prędko wrócić do normalności. Na szczęście na zajęciach było całkiem łatwo, pomijając niezapowiedziane zadanie na ocenę z sieci. No cóż, tak czasami bywa. Wydaje mi się, że poszło mi całkiem dobrze, ale teraz nie ma się już czym przejmować, trzeba cieszyć się weekendem.
7 listopada
Dzisiejszy dzień minął całkiem szybko - prawdopodobnie dlatego, że to sobota, a nie przystaje mi jako nastolatkowi spać krócej niż 14 godzin. Nie ma to jak zero stresu i brak jakichkolwiek zobowiązań - całe popołudnie i wieczór spędziłem przeglądając internet i rozmawiając z kolegami. Teraz wystarczy tylko odrobić zadanie domowe na matematykę mogę wrócić do spania, w końcu nic innego mi nie zostało.
8 listopada
Niedziela wieczór i humor zepsuty. Przypomniało mi się dzisiaj, że jutro mamy sprawdzian z matematyki, co prawda nie jest to jakiś trudny dział, ale sama ta myśl sprawia, że do końca tego dnia nie będę w stanie myśleć o czymkolwiek przyjemnym. Miałem dzisiaj zabrać się za projekt sieci który mamy wysłać do 12 listopada, ale wolę poświęcić ten czas na matematykę.
9 listopada
Dzisiejszy sprawdzian z matematyki okazał się prostszy niż zakładałem, w zasadzie nie wiem po co się nim przejmowałem. Teraz wystarczy jeszcze zrobić projekt sieci na czwartek, ale nie mam na to dzisiaj czasu, bo nasz dostaliśmy zadanie z zawodowego przedmiotu które musimy wysłać do osiemnastej. Nie jest trudne, ale bardzo czasochłonne, do tego kilka osób z klasy poprosiło mnie, żebym im pomógł. Tak poza tym, to chyba nie działo się nic, o czym warto wspominać. Po prostu kolejny nudny początek kolejnego nudnego tygodnia.
10 listopada
Trudno mi opisać co się dzisiaj działo, bo w zasadzie czuję się, jakbym dopiero co się obudził. Lekcje we wtorki są tak łatwe i przyjemne, że nawet nie czuję, jakbym był w szkole. Pierwsze dwie godziny mieliśmy spędzić na pracy nad sprawozdaniem, ale zasnąłem kilka minut po sprawdzeniu obecności. Na szczęście na wykonanie zadania mamy jeszcze dwa tygodnie, a i tak już prawie je zrobiłem, więc nic na tym nie straciłem. Kolejne godziny też minęły bez większego problemu, więc chyba poświęcę trochę czasu na projekt sieci – w końcu muszę go przesłać do końca następnego dnia.
11 listopada
Nawet nie wiem od czego zacząć, cały dzień spędziłem tylko i wyłącznie na tworzeniu tego zgorzkniałego projektu sieci. Po tych jedenastu godzinach męczarni znam już wszelkie standardy dotyczące maksymalnego kąta zgięcia, nachylenia oraz długości przewodów zarobionych końcówkami RJ-45. Gdy zamykam oczy, widzę przed sobą tylko plan budynku z zachowanym pionem architektonicznym, salą konferencyjną i biurami rozłożonymi według specyfikacji podanej przez nauczyciela. Samo sporządzenie planu budynku nie było aż takie trudne, ale rozmieszczanie gniazd abonenckich w odpowiednich odstępach a następnie dokumentowanie długości kabli doprowadziło mnie do całkowitego upadku jako człowiek. Próbowałem się wyluzować jedząc deser, ale na tym etapie nawet on smakuje jak przełącznik Cisco. Jedyne co pozostało teraz zrobić, to wysłać ten pdf i położyć się spać, chociaż nawet to nie pomoże - jestem przekonany, że nawet we śnie nie odnajdę chwili spokoju od montażu i eksploatacji lokalnych sieci komputerowych.

Więcej

Galeria

Kliknij na zdjęcie aby je powiększyć!

Oferta

Zapoznaj się z naszą atrakcyjną ofertą!

Plan Lite

  • 30 artykułów
  • 4 filmy wideo

30zł/mies.

Plan Premium

  • 90 artykułów
  • 12 filmy wideo

65zł/mies.

Skontaktuj się z nami!